Pies i robot

Jesteśmy właścielami robota koszącego Dreame Roboticmower A1. Mamy też rocznego labradora o imieniu Miguel. Z początku pies biegał dookoła Gryzka (tak nasz 5-cio letni syn nazwał robota) i go obszczekiwał. Odkąd nauczył się chodzić na smyczy, przy nodze, podąża za robotem niemal krok w krok. Momentami ten widok sprawia wrażenie jakby Miguel był przypięty do Gryzka niewidzialną smyczą. Robot jedzie i kosi, pies idzie z prawej i lekko z tyłu, robot zwalnia, pies też. Wygląda to jak pełna synchronizacja zwierzaka z maszyną:) No i Gryzek, nie dość że super dba o nasz trawnik to jeszcze wyprowadza naszego psa:)