Listopadowy konkurs Dreame

Dreame c1 - marzy mi się i napisałem wiersz, dodałem osobnego posta

Powodzenia 🤞🏼

Jestem już posiadaczką robota sprzątającego. Myślę,że kolejną rzeczą jaką bym kupiła była by suszarka lub robot koszacy,bo przy dużym podwórku było by to zabawienie,a miał by co robić. I ja mogłabym sobię na niego popatrzyć zamiast sama zapychać za kosiarką 😂 a nagrody konkursowe również są przez zacne,bo tylko głupiec nie marzył by o takich cudownych sprzętach.🥰

Może tym razem się uda

Muszę dać coś z siebie . Nigdy nie brałam udziału w konkursie Dreame i wierzę w siebie 😛

Marzę o Dreame H40 ❤️
Mam trójkę dzieci, psa i dom przy ruchliwej ulicy. Codziennie wnosimy do środka cały kawałek świata — piasek, kurz, pył, liście 🍁
A ja marzę o jednym: o czystym, świeżym powietrzu i podłogach, po których można chodzić boso 💨💛

Dreame H40 byłby dla mnie jak czwarty pomocnik w domu — cichy, szybki i zawsze gotowy do akcji!
Bo każda mama wie, że czystość to nie perfekcja — to spokój w głowie i lekkość w sercu 💫

Cześć wszystkim! 👋

Ale super akcja konkursowa! Temat "wymarzonego produktu Dreame na Black Friday" jest dla mnie banalnie prosty, bo od kilku miesięcy mam ten jeden wymarzony sprzęt w moim koszyku i regularnie "męczę" o niego mojego narzeczonego! 😉

Mój absolutny faworyt to Dreame Air Styler Pro.

Dlaczego właśnie ten model? Odpowiedź jest dosyć prosta: byłby dla mnie rewolucją i rozwiązaniem moich wszystkich "włosowych" problemów.

Obecnie moja poranna stylizacja to walka z czasem i... trzema różnymi urządzeniami, żeby jakoś wyglądać rano. Najpierw suszarka, potem prostownica (bo włosy się strasznie puszą), a na koniec próby kręcenia loków lokówką, która przypala mi końcówki i zajmuje wieki. Efekt? Ogromny bałagan w łazience, spalone włosy i ja spóźniona do pracy.

Co mnie w nim zachwyca?

Przede wszystkim to, że jest to urządzenie "wszystko w jednym". Po oglądnięciu na filmikach, jak działa, to czysta magia. Zastąpiłby moją suszarkę, lokówkę i szczotkę. Ale to nie wszystko!

Najbardziej przyciąga mnie ta "magiczna" funkcja z efektem "Coandy" – końcówki, która sama nawija włosy na wałek! Ostatnio miałam okazję testować Air Stylera Pro w sklepie i moje włosy kręciły się naprawdę super, co widać na załączonym zdjęciu! Dla kogoś, kto (jak ja) ma dwie lewe ręce do kręcenia loków, to jak wygrana na loterii.

Wiem też, że dzięki inteligentnej kontroli temperatury i superszybkiemu silnikowi wreszcie przestałabym niszczyć włosy ekstremalnym ciepłem. Marzy mi się suszenie i stylizacja jednocześnie, bez obaw o "siano" na głowie.

Posiadanie Dreame Air Styler Pro rozwiązałoby mój odwieczny problem: "chcę mieć piękne włosy, ale nie mam na to czasu ani umiejętności". To byłby dla mnie prawdziwy game-changer.

Trzymam kciuki! A jeśli wygram, to obiecuję, że recenzja wideo będzie nagrana z największą przyjemnością – chętnie pokażę ten sprzęt w akcji! ❤️

Pozdrawiam ciepło, Weronika

Powodzenia

Black friday z Dreame

Dreame sprząta, Dreame myje, z  Dreame lepiej nam sie żyje. 😉