AV730800

Z pamiętnika Freda 🐶

Dzień 1.
Pan na którego szczekałem, przyniósł do domu coś dziwnego. Nie wygląda jak zabawka, nie pachnie jak jedzenie, a mimo to Pani się nim zachwyca.
Dzień 2.
Odkurzacz ożył. Sam. 
Zaczął jeździć po całym domu. Próbowałem go obszczekać, ale nic sobie z tego nie zrobił. Nawet nie mrugnął, za to kiedy ja mrugnąłem posprzątał całe mieszkanie.
Dzień 3.
Zorientowałem się, że to nie zabawka, tylko… złodziej! Kradnie wszystkie moje skarby — sierść, okruszki. I jakby tego było mało, potem jeszcze mopuje, żeby zatrzeć ślady moich łap! Na całe szczęście omija moje zabawki i się nimi nie bawi.
Dzień 5.
Zaczynam się przyzwyczajać. Pani mówi, że od kiedy odkurzacz mopuje, podłoga się błyszczy. Teraz mogę spokojnie leżeć w końcu na czystej podłodze:
Dzień, oj sam nie wiem który.
Wniosek?
Odkurzacz jednak jest fajny, może i zabiera moje okruszki, ale przynajmniej nie próbuje mi ukraść miejsca na kanapie. A, i co najważniejsze Pani ma dużo czasu na spacery i zabawy ze mną, bo nie musi ciągle sprzątać, teraz tylko przydałby się taki odkurzacz babci, żebym mógł ją częściej odwiedzać i nie słyszeć ile to ja sierści zostawiam.

Ten post zawiera więcej zasobów.

Musisz się zalogować, aby pobrać lub wyświetlić. Nie masz konta? Rejestracja

×

Brak komentarzy

Napisz komentarz

Musisz się zalogować, aby odpowiedzieć. Zaloguj się | Rejestracja

© 2025 Dreame Forum All Rights Reserved | Support by Discuz! X5.0 Font by MiSans

Szybka odpowiedź Powrót na górę Powrót do listy