Jak Dreame zmieniło Twój styl życia?

Dreame A1 Pro zrewolucjonizował moje podejście do pielęgnacji ogrodu! Brak czasu na koszenie był moją zmorą – praca, dom, obowiązki. Teraz ten inteligentny robot kosi trawnik z precyzją, omijając przeszkody dzięki technologii OmniSense™ 3D. Aplikacja Dreamehome pozwala mi ustawić harmonogram koszenia z kanapy, a ja odzyskałem weekendy na relaks z rodziną. Mój ogród wygląda jak z katalogu, bez kropli potu! Dreame A1 Pro to nie tylko kosiarka – to oszczędność czasu i gwarancja perfekcji. Polecam każdemu, kto ceni wygodę i piękny trawnik! 😊

Wahałem się nad zakupem, bo czasu zawsze brak, ale ten post mnie przekonuje! Odzyskać weekendy na relaks zamiast koszenia? To brzmi jak game-changer. Chyba czas zainwestować!

Odkąd mam robota Dreame L40 Ultra, codzienne sprzątanie przestało być moim zmartwieniem. Mieszkanie jest zawsze czyste, nawet gdy nie ma mnie w domu. Zyskałam więcej czasu dla siebie – na książkę, spacer czy kawę z przyjaciółką. Robot działa cicho, sprząta dokładnie i sam się opróżnia, więc praktycznie zapominam, że w ogóle trzeba sprzątać. To jak mieć domowego pomocnika, który nigdy się nie męczy i zawsze jest gotowy do pracy! Dzięki Dreame czuję się w domu bardziej komfortowo i mam więcej luzu w codziennym życiu.

Mam A2 i żałuję że przepłaciłem nie obkasza drzewek chustawki   ogrodowej  (jak odkurzacz nogi od stołu nie objedzie wokoło ) brak regulacji 3-7 cm w koszeniu obrzeży .kosisz cały obszar na 5,5 cm a kosiarka obkosi  obrzeże na 3cm i jak to wygląda Mam dwie mapy dwa harmonogramy jak nie przestawię mapy 1 z mapy 2 i  harmonogram np 1 mapy to kosiarka nie zkosi harmonogramy nie są nadrzędne i nie przełączają map względem harmonogramu  kamera to zbędne wydatek patrolowanie jest manualne do wyznaczonych miejsc bez harmonogramu  A miałem kupić A1 😀

Mam A1 pro jestem zadowolony z kosiareczki jest czas na odpoczynek a Hemryk robi robotę

DREAME❤️KOCHAM DREAME – BO TO NIE JEST ROBOT. TO DOMOWY CZARODZIEJ.
Znasz to uczucie, kiedy wracasz do domu po długim dniu pracy, a podłoga lśni, jakby dotknęła jej ręka perfekcjonisty? Ja znam. Nazywa się Dream❤️
To nie jest zwykły robot sprzątający. To moja osobista rewolucja w sprzątaniu. Inteligentny jak Sherlock Holmes, szybki jak błyskawica i… cichszy niż szept! Dreame widzi więcej niż ja (jego laserowy system LiDAR mógłby spokojnie lądować na Marsie), wie, gdzie się nie pchać (nie wjeżdża na skarpety, dzięki!), i czyści z taką dokładnością, jakby był programowany przez artystę detalu.
Ale najlepsze? On naprawdę słucha. W aplikacji mogę powiedzieć mu: “kochany, dziś tylko kuchnia”, i Dreame – jak idealny partner – robi dokładnie to, o co proszę.
Czy Dreame zmienił moje życie? TAK. Od teraz sprzątanie to nie mój problem. Mam więcej czasu na życie, tworzenie i… leżenie z książką. A czysty dom robi się sam.
Dlatego z całego serca: KOCHAM DREAME.
Za spokój, za ciszę, za błysk.
Za to, że jest nie tylko robotem, ale moim domowym bohaterem ❤️ POLECAM GO WSZYSTKIM MOIM ZNAJOMYM ❤️

Kosiarka Dreame A1 Pro to absolutny przełom w pielęgnacji ogrodu! Jej zaawansowana technologia OmniSense™ z czujnikami 3D LiDAR sprawia, że mapuje ogród z precyzją do centymetra, omijając przeszkody jak drzewa, meble czy rabaty kwiatowe, a do tego kosi trawnik w perfekcyjnych ścieżkach w kształcie litery U. Nie wymaga kabli granicznych ani skomplikowanej konfiguracji – wystarczy 15 minut, by ustawić ją przez aplikację Dreamehome, która pozwala sterować harmonogramami, trybami koszenia, a nawet tworzyć kreatywne wzory na trawniku! Do tego radzi sobie z terenem o nachyleniu do 45%, jest wodoodporna (IPX6) i automatycznie wraca do stacji ładowania. To cudo obsługuje ogrody do 2000 m², a jej cicha praca i elegancki design to wisienka na torcie. Już zacząłem odkładać pieniądze, bo A1 Pro to inwestycja w piękny trawnik bez wysiłku – po prostu marzenie każdego ogrodnika!!!!!

Co robisz w tym czasie gdy A1 kosi, musisz pilnować sprzętu żeby nie przekosił czegoś? Albo poprawiasz niedokoszenia? Ogólnie jakby kosiarka miała jeszcze funkcję pilnowania w nocy obszaru wokół siebie to sztos.

Coraz bardziej mnie to skłania aby rozszerzyć repertuar dream w domu. O kosiarkę ;) bo ile można

Spoko, widać że wieżdża A1 mocno pod szmarady więc nie straszne mu liście, chyba że perspektywa zdjęcia tak pokazuje. Propos szmaragdów, co zrobiłeś że tak ładnie urosły samo podlewanie?